Przejdź do głównej zawartości

Aplikacja, aplikacja, aplikacja

APLIKACJA

To słowo ciągle chodzi mi po głowie. 
Cały czas czuje niepokój, że coś może pójść nie tak..



Ale trzeba odrzucać takie myśli! 

Dzisiaj cały dzień praktycznie przesiedziałam na YouTube oglądając przeważnie vlogi BroPair (polecam!). Co do aplikacji.. zostało mi dodać zdjęcia, zacząć zbierać materiał na film ( a raczej zacząć chociaż od zarysu) , napisać list do host family i zebrać referencje. Muszę to przygotować przed przyjazdem do Polski. Może z wyjątkiem filmiku, w którym chciałabym umieścić moją rodzinę na żywo, a nie ze zdjęć.
A tu przede mną jeszcze wakacje i pakowanie!
💛💛💛
Ale jak nie a to kto? Kto powiedział, że będzie łatwo!

Jeśli macie jakieś wskazówki, co do aplikacji - PISZCIE!

Postanowiłam pisać bloga po angielsku. Mieszkam w Anglii od półtora roku, ale mój angielski zaczął się dopiero poprawiać odkąd zaczęłam prace w biurze. Nie oceniajcie mojego angielskiego, bo ie jest on idealny. Staram się go ciągle szlifować. Potrafię mówić, rozumieć ludzi, pisać i zazwyczaj wiem jak gramatycznie coś napisać (gorzej w trakcie rozmowy), ale i tak nie zawsze. Nie jest to jednak dla mnie wystarczające. Chciałabym znać więcej przydatnych słów i płynniej mówić, ponieważ w szkole w ogóle nie rozmawiałam po angielsku. Ciągle teoria i słówka. Do czego przydadzą mi się słówka z 

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
APPLICATION

This word is all the time in my head.
Feeling anxious that something might go wrong.

Reject these thoughts.

I was watching videos on Youtube (BroPair) all day long yesterday. I recommend! Aplication.. I need to add pictures, collect material for the video (write a script at least), write a letter to host family and collect references. I want to prefer it before I'll leave the UK. Excepting video, I'd like to record my family what is impossible here.
My perfect holiday and packing are approaching.

Who said it would be easy?

If you have any clues as to the application - WRITE!

I've decided to write posts in English. I've been living in England 1,5 years but my English had started improving when I started work work as a clerk. Don't judge me. My English is not perfect. I am trying to improve it as much as possible. I can speak I understand I can write I know how to write something grammatically ( it's harder if I talk) but anyway not always.It is still not enough for me. I'd like to know more useful words and speak more fluently because I didn't speak in English at school at all. Only theory and vocabulary. Why should I know vocabulary related to politics which we had to learn? I am not interested at all and don't talk about it. There is no point.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pomysł

Mam zamiar zostać AU PAIR, więc postanowiłam zacząć pisać bloga. Mam 18 lat i w maju piszę maturę. Może zacznijmy od tego jak to się zaczęło. Równy tydzień temu postanowiłam już poważne zastanowić się co robić dalej, jak żyć. Zaczęłam od tego co tak naprawdę lubię,kocham robić i.. PODRÓŻE I FOTOGRAFIA-to jest to co kocham! Już wiem w jakim kierunku iść. W nasze głowy wbite jest to, że mamy iść na studia, bo bez studiów nic się nie osiągnie ( chociaż jak się chce i dąży się do celu można osiągać wielkie rzeczy!). Zaczęłam sprawdzać kierunki, pomyślałam "Na pewno nie chce iść na kierunek, po którym będę miała pracę, ale który będzie mnie interesował!" Uniwersytet Wrocławski-Filologia klasyczna i kultura śródziemnomorska lub filologia hiszpańska Ok,ale co po tym? Kiedyś zastanawiając się nad tym samym znalazłam kursy np pilota wycieczek itd. TO JEST TO-pomyślałam  ale.. dobrze by było znać więcej niż jeden język obcy, a więc do teraz? GOOGLE-PRA

realizacja po 4 latach..future au pair!

Aż nie wiem co mam napisać. Nie byłam świadoma, że tyle czasu minęło.. tyle się wydarzyło. Dziś mam 22 lata, jestem po maturze, z bagażem doświadczeń (niekoniecznie tych dobrych). Może powiem co się działo przez te 4 lata i czemu wtedy nie pojechałam na program. Wokół ciągle słyszałam "po co Ci to", "powinnaś zacząć studia" itd. Nawet moja lekarka mi to odradzała. A ta chętna przygód, choć niewystarczająco odważna osiemnastolatka wymiękła i się poddała. Chociaż przez te 4 lata myśl o Stanach była zawsze ze mną. Pojechałam do Anglii na 3 miesiące po maturze, zaczęłam studia, po semestrze musiałam zrezygnować ze studiów, poszłam do pracy, później znowu miałam zaczynać studia, ale znowu coś nie wypaliło, studia nie były mi dane w tym czasie. Potem z dnia na dzień zdecydowałam, że wyjadę spróbować życia w Anglii. Od razu wiedziałam i mówiłam, że nie chcę w niej żyć. Chciałam tylko czegoś nowego, zrobić jakieś kursy, może szkołę. Teraz wiem, że to w żadnym s